Jaka przyszłość czeka Polskę?

Przyszłość Polski

Jaka przyszłość czeka Polskę? | Fot. Seth Macey

Polska mistyczka, Anna Dąbska (zmarła 15 września 2007 roku), jest znana z przepowiedni zdradzających przyszłość Polski. Większość swojego życia spędziła w Warszawie i doznawała częstych objawień, z których pierwsze miało miejsce w 1967 roku. Wielbiciele jej osoby określają ją mianem "Bożej łączniczki".

Swoje rozmowy z Bogiem Dąbska spisywała regularnie z zamiarem opublikowania. Tak też zrobiła i od 1994 roku zbiory jej objawień zaczęły docierać do szerszego grona czytelników. Interesującą wiadomością jest fakt, że objawienia Dąbskiej posiadają Nihil obstat – jest to oznaczenie wydawane przez władze Kościoła Katolickiego, które w dosłownym tłumaczeniu znaczy "nic nie stoi na przeszkodzie". Kościół uznaje więc w ten sposób, że objawienia mistyczki są zgodne z nauką katolicką.

Jaka przyszłość czeka Polskę? Przepowiednie Anny Dąbskiej

1 stycznia 1968

"Kocham was, Polaków. Postawię was na świeczniku przed innymi narodami, abyście świadczyli o Mnie. Świadczyliście o Mnie śmiercią, będziecie świadczyć życiem. Kogo się kocha, temu daje się wielkie i trudne zadanie. Ale Ja wierzę wam. Będziecie świadczyli o Mnie przed światem".

4 kwietnia 1980 roku

"Nadchodzą czasy strasznych wstrząsów, które obalą to, co stare, przeżyte, zmurszałe. Runą systemy polityczne, ekonomiczne i społeczne, w których zanikło dobro i sprawiedliwość, które rozrosły się i napęczniały krwią i krzywdą moich dzieci. Będziecie świadkami największego w dziejach ludzkości przewrotu. Zobaczycie moce działające z Mojego rozkazu, niszczące i burzące po to, aby na zaoranym polu zakiełkować mogło nowe życie, bardziej godne człowieka [...].

Kocham was miłością specjalną. W waszym narodzie widzę realizatorów Mojego dzieła odnowienia oblicza ziemi. Liczę na was, dlatego szukam wśród was ludzi gorliwie zabiegających o Moją chwałę i chętnych. Powołuję ich do Mojej służby. Tu będziemy wspólnie budować pierwsze fundamenty nowego gmachu ziemi. Stąd roztoczyć chcę przed zrozpaczoną, zbiedniałą i skruszoną ludzkością perspektywy Mojego pokoju, Mojego wizerunku sprawiedliwego narodu, żyjącego w zgodzie i miłości ze Mną, waszym Królem".

16 grudnia 1981 roku

"Moja moc zawiśnie nad waszym narodem. Moja moc czeka teraz na wasze serca. Jestem tu obecny i żywy pośród was. Choćbyście zwątpili, Ja was nie porzucę ani nie opuszczę. Umiłowałem swój lud i przelałem za niego krew swoją. Zaufajcie tej Krwi, którą Ja za was przelałem, i nie lękajcie się [...].

Oto teraz Mój Duch jest w was. Oto teraz Moja miłość jest wśród was. Matka Moja prosi za wami, bo wie, jak słabi jesteście, ale skoro Jej się powierzacie, Ona wyprosi wam wszystkie łaski potrzebne w czasie obecnym i przyszłym. Od waszego narodu zacznie się uzdrawianie całego świata [...].

Uczynię was Moją pochodnią, która rozjaśni ciemności umysłu ludzkiego i pozwoli zobaczyć Mnie jako swojego Pana i Ojca. Pragnę, by Moje królestwo już rozszerzało się na ziemi [...]. Nie lękajcie się. Moja Matka jest przy was. Trwajcie w tej nadziei, której pragnę teraz udzielić waszym sercom".

16 marca 1983 roku

"Do Polaków. Za dojrzałych do pełnienia służby miłości i miłosierdzia, do współczucia i przebaczenia uznaję teraz was. Twój naród, Anno, przeszedł ciężką i twardą naukę, bo ćwiczyłem go i hartowałem. Nadchodzi czas, abyście ukazali się światu w swojej samarytańskiej służbie. Dla niej zachowałem was i jeszcze zachowam. Na nią błogosławieństwo Moje wam daję i pomoc Moją szczególną. Moja ojcowska troskliwa opieka rozpina się nad wami i zapewniam was, że nie ma siły, która mogłaby wam zagrozić. Teraz wy jesteście wybraną cząstką Mojego ludu, wam bowiem właśnie powierzam służbę najtrudniejszą i najcięższą – torowania nowych dróg, przewodnictwa na drodze ku Mnie już nie poszczególnych ludzi bądź grup, lecz całych narodów. W tym liczę, że naprawicie winę Izraela i okażecie wierność Królowi waszemu, Jezusowi Chrystusowi.

Tęsknota Moja do bliskiego współżycia z wami powoduje, że postanowiłem znowu żyć z wami tak ściśle, jak niegdyś z Izraelem. Bóg tęskni do miłości człowieka, do wypełniania swoim szczęściem pustki oczekiwania ludzkiego. Wasz trudny i bolesny los sprawia, iż do was wyrywa się Serce Moje i pragnę was nasycić najpierwej. Wybrałem was z powodu waszej ufności, zawierzenia Mi w nieszczęściach, jako też ze względu na wasze cierpienie i słabość. Potrzebujecie Mnie i wzywacie Mnie, wierzycie w miłość Moją do was – to Mi wystarcza".

1 maja 1983 roku

"Wasze powszechne nawrócenie się na Moją drogę nastąpi wtedy, kiedy stanie przed wami groźba całkowitej zagłady. Ona obudzi społeczny zryw w obronie wartości najwyższej dla was i wspólnej – waszego bytu narodowego. Wobec takiej grozy, która zawiśnie nad światem, zjednoczycie się i zwrócicie wasze serca ku Mnie, jako jedynej waszej obronie i tarczy. Moja Matka stanie się w tym czasie rzeczywistą Królową narodu polskiego. Wtedy gdy dokoła was ginąć będą i rozpadać się kraje.
O wiele od was bogatsze i potężniejsze, kiedy śmierć straszliwa, natychmiastowa i zaskakująca zagarniać będzie miliony waszych braci w jednej sekundzie – bo użyjecie przeciw sobie broni jądrowej – wtedy lęk o życie stłumi wszelkie inne pragnienia. Nie tylko w Polsce, lecz na całym świecie nastąpi przemiana duchowa. Te kraje, które wierzyły Mi i uznawały Mnie swym Panem, zwrócą się ku Mnie i skupią swoją ufność i wierność wokół Mojego Krzyża.

Inne, które praktycznie odrzuciły Mnie, bo od dawna byłem dla nich tylko symbolem i wspomnieniem, pozostaną w swojej agonii same i nie znajdą oparcia. Tam zapanuje chaos, panika i zbiorowe szaleństwo: jedni przez drugich i przeciw drugim będą dążyć do zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Tak stanie się w krajach, którym zazdrościcie Mojej opieki. Zobaczycie też, jak bogactwo i poczucie siły zniszczyły odporność społeczeństw, a podkopując – z dawna i planowo – Moje prawa, rządy zgotowały zgubę własnym ludom. Wtedy zobaczysz i przekonasz się, Anno, czy miałaś rację, wątpiąc w swój naród. Bo Ja wierzę w waszą głęboko ukrytą wierność Moim słowom, która ujawni się, gdy zamrą niskie emocje i pożądania. Dam wam Moją pomoc w osobie Papieża. Mój syn Jan Paweł II ufa Mi i rozumie Mnie. On was przygotuje. Teraz szykuję ziarno na zasiew. Przygotowuję was sobie".

25 maja 1987 roku

"Ja was znam i wiem, jak zareagujecie na zagrożenie. Bardzo szybko nastąpi zmiana, a czas odpowiedni po temu dam wam [...]. Świat stanie w ogniu dokoła was, lecz wy będziecie jeszcze w stanie mobilizacji zewnętrznej i wewnętrznej i zwiększy się zdyscyplinowanie. Właściwie ustawicie wtedy własną hierarchię wartości, a nadzieja, która w was się obudzi, da wam siły i impuls do działania dla dobra wszystkich. Wtedy słowa Moje zostaną potraktowane poważnie, a Kościół Mój odłoży to, co dotychczas uważał za ważne, dla spraw nieporównywalnie ważniejszych, istotnych, w których nie da sobie rady beze Mnie [...].

Waszym Abrahamem jest syn Mój Jan Paweł II – tak że arcykapłana otrzymaliście. Wspierać go macie i tak stawać przede Mną, jakbyście byli posłami waszego narodu; bo Ja chcę widzieć w was reprezentację Polski.

Dbajcie więc o stan waszych dusz, ufajcie Mi, oczekujcie Mojej łaski i spodziewajcie się jej. Proście o nią.

Teraz jest pora zawarcia z wami przyjaźni lub nie, jeśli jej nie zapragniecie całym sercem, wy, którzy poznaliście Mnie. Dla waszych próśb i zawierzenia pochylę się nad całym narodem i ujmę go w swoje dłonie. Przygotujcie się i mówcie o tym jedni drugim. Chcę widzieć wasze serca otwarte i oczekujące".

25 sierpnia 1989 roku

"Nadchodzą ciężkie dni dla całego świata – dla was również, ale nie będą trwały one długo. Dlatego oprzyjcie na Mnie swoją nadzieję i chciejcie zawierzyć Mojej miłości do was i Mojej wszechmocy. Im bardziej słuchać Mnie będziecie i naśladować Mnie w Moim miłosierdziu, tym szerzej Ja roztoczę nad wami Moją opiekę i miłosierdzie [...].

Pamiętajcie też, że wszystkie narody kocham równie silnie i chciejcie kochać sąsiadów waszych razem ze Mną. Ten, kto Mnie kocha, dzieli się Mną z drugimi. Ja widzę wasz naród jako Moje prawe dzieci ukazujące Mnie światu takiego, jakim jestem. Bo Ja jestem Ojcem miłosiernym, łagodnym, wszystko wybaczającym i kochającym was takich, jakimi jesteście: słabych, grzesznych, upadających i potrzebujących zawsze Mojej opieki".

9 stycznia 2007 roku (data orientacyjna)

"Moje dzieci, kocham was wszystkich i pragnę was przygotować na to, co nadchodzi. Szatan przygotował plan zniszczenia ludzkości, a nawet całego globu [...].

Jeżeli nie nawrócicie się ku Mnie, nic nie zrozumiecie i nie uratujecie się, a nawracając się zdecydowanie ku Mnie, staniecie na opoce i nic wami zachwiać nie zdoła. Starajcie się więc teraz o zrobienie rachunku z całego życia, o przygotowanie się do poważnej i głębokiej spowiedzi [...].

Abym mógł stanąć w waszej obronie, musicie być oczyszczeni z wszelkich win, z nienawiści, złośliwości, szkalowania, lekceważenia potrzeb bliźnich waszych, lekceważenia słabszych od was, uboższych, starych, bezbronnych, potrzebujących waszej pomocy i opieki [...].

Nie chwalcie się przede Mną swoimi cnotami i zasługami, lecz żałujcie wszelkich zaniedbanych okazji, odrzuconych możliwości służenia innym. Pragnę, abyście wszyscy oczyścili się przede Mną w spowiedzi świętej, ale musi być ona szczera i pełna [...].

Pamiętajcie, że to Ja wam odpuszczam grzechy, a Ja was znam na wylot. Nie ważcie się wprowadzać ducha kłamstwa pomiędzy Mnie a siebie. Gdy szydzicie z prawdy, ze Mnie szydzicie – a taka odpowiedź na moje współczucie i pragnienie uratowania was otwiera wam szeroko bramy piekielne, w które nie wierzycie. Tak więc spotkanie ze Mną musi być spotkaniem w prawdzie. Ale nie lękajcie się, bo nie ma win, których nie mogła by odkupić śmierć krzyżowa Jezusa [...].

Za takich właśnie, jakimi jesteście wy, ujął się Jezus, Zbawca wasz, i odtąd niebo pełne jest grzeszników nawróconych i żałujących swojego postępowania w życiu, grzeszników, których przecież mój Syn uratował i ratuje przed piekłem. Pamiętajcie, że nie ma ludzkiej zbrodni, która mogłaby przeważyć miłosierdzie Boże. Jeżeli w to uwierzycie, będziecie uratowani. Nie zwlekajcie, dzieci i nie odkładajcie sakramentu pokuty i pojednania, bo czasu jest mało".


Kategorie: Przepowiednie i proroctwa