Europa podbita – Proroctwa Mahometa

Proroctwa Mahometa

Mahomet pozostawił po sobie nie tylko Koran, ale też przepowiednie dotyczące przyszłości świata. Proroctwa Mahometa – ich siła jest tym większa, że zdają się one spełniać na naszych oczach. Wielu muzułmanów jest o tym przekonanych, a i wśród osób innych wyznań znajdziemy coraz więcej takich, które zaczynają zwracać większą uwagę na przepowiednie islamskiego proroka.

Czego dotyczą proroctwa Mahometa? Część jest związana z wielką wojną, jaką islam ma stoczyć z krajami Zachodu. W czasach ostatecznych ma dojść do starcia dwóch abrahamowych kultur: chrześcijańskiej oraz muzułmańskiej. W wojnie tej Zachód ma przegrać, a wówczas muzułmanie wkroczą do Europy bez walki.

Zgodnie z tradycją islamską, Mahomet (ok. 570-632 r.) był nie tylko założycielem pierwszej muzułmańskiej wspólnoty, człowiekiem charakteryzującym się wielkimi cnotami oraz mądrością – posiadał również zdolność jasnowidzenia. Wiedział, co przyniesie przyszłość – nie tylko ta najbliższa, ale również bardzo odległa. Przewidział, między innymi, że państwa arabskie staną się niezwykle bogate dzięki eksploatacji złóż ropy naftowej: "Chodzący boso Beduini z pustyni będą wznosić ogromne [wysokie] budowle.

Proroctwa Mahometa możemy znaleźć w wielu hadisach (opowieść przytaczająca wypowiedź proroka Mahometa, jego czyn lub milczącą aprobatę) oraz historiach z jego życia (sahih). Część wizji proroka dotyczyła tzw. Rzymian – tak ówcześni muzułmanie określali wszystkich mieszkańców Europy. Niestety proroctwa na ich temat nie są zbyt pomyślne.

Pierwsze objawienia Mahometa zaczęły układać się w księgę, zwaną dzisiaj Koranem. Prorok zapamiętywał treści dyktowanych mu przez Boga sur (rozdziałów), po czym dyktował je skrybie. Z objawionych słów wynikało, że Mahomet jest przedostatnim z linii proroków, jakich Allach zsyła na Ziemię. Oczywiście, jak to zwykle bywa, współcześni Mahometowi ludzie nie wierzyli w jego przekaz. Z czasem jednak stał się on założycielem nowej religii.

Mahomet był posłańcem, który przynosił Boże słowo mające nauczać ludzi właściwego postępowania. Oprócz tego posiadał również dar jasnowidzenia. Większość jego przepowiedni dotyczyła wydarzeń związanych z ostatnim okresem istnienia ludzkości, czyli tzw. "dni końcowych".

Hadisy zawierające przepowiednie są niezwykle ekspresyjne i przekonywujące. Odnoszą się przede wszystkim do wojny z ludami Europy, do której dojdzie wiele wieków po śmierci Mahometa. Z jego słów wynika, że walka ta jest swego rodzaju duchowym obowiązkiem. Nie ma się więc co dziwić, że wojownicy Państwa Islamskiego są tak bardzo zmotywowani do działania – posiadają wiele słów proroka potwierdzających słuszność ich działalności.

Proroctwa Mahometa

Analiza treści proroctw Mahometa, prawie natychmiast nasuwa skojarzenia z wydarzeniami, które mają miejsce obecnie. W jednym z hadisów jest napisane:

Będziecie walczyć z Rzymianami. Ci, którzy pojawią się po was, też będą z nimi walczyć, aż wreszcie pójdą na wojnę najlepsi.

W innym miejscu zaznaczono, że jednym ze znaków czasów końca będą olbrzymie bogactwa oraz inwazja europejskich wojsk:

[...] 80 chorągwi, a pod każdą z nich będzie sto dwadzieścia tysięcy wojowników.

Myślę, że nie trzeba wielkiej wyobraźni, żeby dostrzec podobieństwa do istniejącej koalicji państw zachodnich, które – pod przywództwem Stanów Zjednoczonych – walczą z islamem. Na terenie wielu państw muzułmańskich, jak Afganistan czy Irak, owa koalicja prowadziła działania wojskowe zakrojone na szeroką skalę.

Co więcej, również najbliższa przyszłość została przepowiedziana przez Mahometa. Obecnie dużo mówi się o Syrii oraz trwającej tam wojnie. Takie państwa jak Rosja czy USA prowadzą coraz śmielsze działania na terytorium tego kraju. Opisane to zostało w jednej z ksiąg hadisów (Kitab al-Fitan). Zaznaczono tam, że jednym ze znaków czasów ostatnich będzie lądowanie wojsk europejskich w syryjskiej miejscowości Dabik. Czoła stawi im armia świętych wojowników z Medyny:

[Muzułmanie] podejmą walkę. Później trzecia część wojowników ucieknie, czego Allach nigdy im nie wybaczy. Jedna trzecia armii, składająca się z męczenników, zostanie wybita, a ostatnia część [...] odniesie zwycięstwo i podbije Konstantynopol.

Podbój bez broni

Wojna w Syrii, o której mowa powyżej, miała miejsce w XV wieku, a dokładniej w 1453 roku. Natomiast podbój Konstantynopola dokonać ma się w niedalekiej przyszłości, rękami grupy zwanej "plemieniem Izaaka". Przepowiednia dotycząca podbicia "wrót do Europy" zdradza pewną interesującą informację. Chodzi mianowicie o to, że ów podbój dokona się nie za pomocą siły wojskowej, lecz słów.

Czy słyszałeś o mieście, które z jednej strony leży na lądzie, a z drugiej na wodzie? Prorok Allacha odpowiedział: "Ostatnia godzina nie nadejdzie, dopóki siedemdziesiąt tysięcy ludzi z plemienia Izaaka nie zaatakuje go. A kiedy już się tam zjawią, nie będą walczyć bronią ani posyłać strzał. Wystarczy, że powiedzą: Nie ma Boga prócz Allacha oraz Allach Akbar! [...] Bramy zostaną dla nich otwarte. Kiedy wejdą i będą dzielić między sobą łupy wojenne, usłyszą, że Dadżdżal jest już blisko.

Otwarcie wrót do Europy (Konstantynopola) bez użycia przemocy i przelewu krwi kojarzy się – symbolicznie – z obecnym szturmem muzułmańskich emigrantów na kontynent europejski. Niektórzy muzułmańscy przywódcy (np. Kadafi) zapowiadali wcześniej bezkrwawy podbój Starego Kontynentu. Wygląda na to, że mogli opierać się na dużo starszym proroctwie.

Istnieją pewne przesłanki przemawiające za tym, że wśród uchodźców przemierzających obecnie Europę znajduje się duży odsetek bojowników Państwa Islamskiego, których zadaniem jest skolonizowanie naszych krajów. Oczywiście, jak dotąd nie dysponujemy bezpośrednimi, niepodważalnymi dowodami, ale takie spekulacje bierze pod uwagę coraz więcej rozsądnie myślących Europejczyków.

Niezależenie od prawdziwości przepowiedni Mahometa, wyraźnie widać, że są one z powodzeniem wykorzystywane przez muzułmańskich przywódców w ich politycznej propagandzie. Nic więc dziwnego, że przez wielu wyznawców islamu aktualne wydarzenia postrzegane są jako spełnienie przepowiedni proroka Mahometa.

Antychryst

Jeszcze jeden element przepowiedni sprzed wieków zasługuje na naszą uwagę. Jest nim Dadżdżal – islamski odpowiednik Antychrysta.

Dadżdżal oznacza dokładnie oszukiwanie i kłamstwo. Słowo to odnosi się do mężczyzny, który ma się pojawić w Dniach Ostatnich i przedstawiać jako wielki pan.

Mówcie: O Allahu, zaprawdę, szukam schronienia u Ciebie od kary w Piekle oraz szukam schronienia u Ciebie od kary w grobie oraz szukam schronienia u Ciebie od próby Masih Ad-Dadżdżal oraz szukam schronienia u Ciebie od próby życia i śmierci.

Sahih Muslim: Księga Meczetów i Miejsc Modlitwy (nr 590) z hadisu Ibn Abbasa

Według proroctwa, Dadżdżal ma się pojawić gdzieś na drodze pomiędzy Szaam a Irakiem. Zacznie nakłaniać ludzi, by oddawali mu cześć. Ludzie, którzy za nim pójdą, to przede wszystkim Żydzi, Beduini oraz kobiety. Podąży za nim 70 000 Żydów z Asfahaan (obecnie Iran).

Dadżdżal będzie podróżował po całym świecie, z wyjątkiem Mekki i Medyny. Jego podróż trwać będzie 40 dni, przy czym jeden dzień będzie jak rok, jeden dzień jak miesiąc, jeden dzień jak tydzień, a reszta dni będzie zwykłej długości. Mężczyzna ten nie będzie miał jednego oka lub jedno będzie miał chore (wadliwe). Pomiędzy oczami będzie nosił napis: KA FA RA – tzn. kafir, czyli osoba zaprzeczająca prawdzie (religijnej). Słowo to najczęściej tłumaczy się jako niewierny. Napis pomiędzy oczami Dadżdżala będą potrafili przeczytać tylko ludzie prawdziwie wierzący.

Dadżdżal będzie dysponować wielką mocą: kiedy rozkaże niebu – będzie padał deszcz, kiedy rozkaże ziemi – ona wyda plony. Ludzkość podda ciężkim próbom.

Mahomet ostrzega przez Dadżdżalem:

Ktokolwiek o nim usłyszy, wtedy pozwólcie mu oddalić się od niego. A do kogokolwiek on dotrze, wtedy pozwólcie mu wyrecytować otwierające wersety Sury Kahf nad nim.

Kiedy czytam ten fragment proroctwa Mahometa, przychodzi mi na myśl technologia kontrolująca pogodę oraz uprawy GMO. Może to tylko moje skojarzenia, ale jakoś dziwnie do wszystkiego pasują. Jeśli tak jest w rzeczywistości, wówczas Dadżdżal okazałby się najprawdopodobniej przywódcą powiązanym ze światem Zachodu.

Po pojawieniu się Antychrysta, na Ziemię ponownie zstąpi Jezus. Wspólnie z ostatnim z proroków – Mahdim – będzie walczył z Dadżdżalem.


Kategoria: Przepowiednie i proroctwa